Siedziałaś z Michałem na tej ławce dobre 2 godziny. Cały czas
milczeliście. Tuliłaś się do Michała, tak jakby zaraz miał odejść i nie wrócić.
Łzy płynęły po twoich policzkach.
-Wracamy już? -usłyszałaś. Pokiwałaś głową
i zeszłaś z kolan Michała, otarłaś mokre policzki. -Skarbie, nie płacz, proszę.
-Już nie płaczę. -szepnęłaś. -chwyciłaś
jego rękę i ruszyliście do hotelu. było już po 18, a o 19 mieliście kolację.
Nigdzie wam się nie śpieszyło. 20 minut później wchodziliście do hotelu, od
razu udaliście się na stołówkę, jednak przed nią Michał się zatrzymał.
-Pati, proszę uśmiechnij się, wszystko
będzie dobrze, obiecuję. -uśmiechnęłaś się delikatnie i pociągnęłaś go na
stołówkę, usiedliście na swoich miejscach.
-O Kubiaki wróciły. -powiedział Igła.
-Mówiła ci coś na ten temat. -warknęłaś.
-Oj, coś nie w humorze jesteś, to nie
denerwuję. -wyszczerzył się. Szybko zjadałaś kolację i bez słowa ruszyłaś do
swojego pokoju. Zamknęłaś za sobą drzwi, wzięłaś laptopa, którego właczyłaś.
Położyłaś się na łóżku i zaczęłaś przeglądać strony, a później zdjęcia...
Z perspektywy Michała
-Co się stało Patrycji? -zaraz po jej
wyjściu usłyszałeś głos Ignaczaka.
-Chodzi o mój wyjazd, obwinia się o to, że
nie może ze mną jechać. -westchnąłeś. Dla ciebie była to trudna sytuacja, ale
widziałeś jak ona to przeżywa.
-A kiedy ty dokładnie wyjeżdżasz? -zapytał
Winiar.
-Jak Mistrzostwa się skończą, to mam
jeszcze tydzień wolnego, a później Rosja.
-Dacie rade.
-Wiem. -uśmiechnąłeś się. Ruszyliście do
swoich pokoi, znaczy reszta ty poszedłeś do Patrycji. Zapukałeś, gdy usłyszałeś
jej ciche "proszę", wszedłeś do środka. Siedziała na łóżku z laptopem
na kolanach.
Z perspektywy Patrycji
-Co robisz kochanie? -usłyszałaś ciepły
głos przyjmującego, który zaraz usiadł obok ciebie.
-Oglądałam zdjęcie. -zamknęłaś laptopa i
odłożyłaś go na szafkę. -Co cię do mnie sprowadza? -zapytałaś odwracają się w
jego stronę.
-Moja piękna narzeczona. -powiedział z
szerokim uśmiechem i wpił się w twoje usta. Podobało ci się to. Ręce plotłaś wokół
jego szyi. Delikatnie położył cię na łóżku.
-Michał. -szepnęłaś. -Nie możemy.
-Dlaczego. -spojrzał w twoje oczy.
-Nie, gdy tamci są za ścianą. -zaśmiał się
cicho. -Dobrze. -cmoknął cię w nos i pomógł podnieść do pozycji siedzącej.
Przytuliłaś się do Michała i zaczęliście rozmawiać o nadchodzących
Mistrzostwach. W pewnym momencie zmorzył cię sen.
Z perspektywy Michała
Rozmawiałeś z Patrycją dość długo, w
pewnym momencie, spojrzałeś na ią, a ona zasnęła na twoim ramieniu.
Uśmiechnąłeś się delikatnie. Nie chcąc jej budzić, przykryłeś ją kołdrą, wpatrywałeś
się w nią, do momentu, w którym ty również zasnąłeś.
Obudziłeś się rano. Poczułeś, że ktoś
obejmuje cię w pasie. Jedną ręką przetarłeś oczy i zobaczyłeś, że to Patrycja.
Przypomniałeś sobie wydarzenia z wczorajszego wieczoru. Na samą myśl się
uśmiechnąłeś. Spojrzałeś na zegarek, który wskazywał 6:50. Czyli zaraz pewnie i
tak się obudzi. Wpatrywałeś się w swoją ukochaną. Usłyszałeś dźwięk budzika.
Ręką go wyłączyłeś.
Z perspektywy Patrycji
Usłyszałaś dźwięk budzika, który po chwili
ucichł. Przypomniałaś sobie wydarzenia z wczoraj. Otworzyłaś oczy, podniosłaś
głowę i zobaczyłaś Michała.
-Dzień dobry kochanie. -powiedział i
pocałował cię.
-Dzień dobry. -zobaczyłaś, ze oboje
spaliście w ubraniach. -Chyba mi się wczoraj przysnęło, przepraszam.
-skrzywiłaś się.
-Nic cię nie stało. -wstaliście. -Ja idę
do siebie. -pocałował cię przelotnie w usta i wyszedł z pokoju. Uśmiechnęłaś
się. Wzięłaś z szafy czyste ubrania oraz bieliznę. Poszłaś do łazienki, wzięłaś
prysznic, ubrałaś się. Włosy spięłaś w koczka. Rzęsy przejechałaś tuszem i byłaś
gotowa. W tym momencie usłyszałaś dźwięk swojego telefonu. Wyszłaś z łazienki,
wyłączyłaś przypomnienie. Połknęłaś tabletki i ruszyłaś na stołówkę. W tym
samym momencie ze swojego pokoju wyszedł Michał. Uśmiechnęłaś się promiennie.
Chwyciliście się za ręce i schodami zeszliście na dół. Przywitaliście się z
resztą i zaczęliście konsumować śniadanie.
-O 10 wychodzimy na plaże. -powiedział
Ignaczak. Przytaknęliście głową. Zaraz po śniadaniu, wróciłaś do pokoju,
założyłaś strój
kąpielowy, a na to sukienkę. Do
torby włożyłaś ręcznik, koc, krem do opalania, picie, tabletki oraz portfel.
Było kilka minut po 9. Wzięłaś torbę i ruszyłaś do Michała. Z szafki zgarnęłaś
kluczyk i telefon. Zamknęłaś drzwi, zapukałaś do pokoju, w którym mieszkał
Winiarski z Kubiakiem. Usłyszałaś "proszę", wiec weszłaś do środka.
Oboje leżeli na łóżku i oglądali telewizję.
-O witamy. -powiedział Winiarski.
Uśmiechnęłaś się. Michał zmienił swoją pozycję, tak żebyś mogła usiąść mu na
kolanach.
-A ty co już tutaj robisz. -zapytał.
-Nudzi mi się samej w pokoju. -zrobiłaś
smutną minkę.
-To wszystko wyjaśnia. pocałował cię w czoło.
Przytuliłaś się do niego.
-Ale wy słodko razem wyglądacie.
-usłyszeliście z ust Michała W.
-Ja jestem słodki, ale ona nie. -zaśmiał
się Dziku.
-Spadaj. -uderzyłaś go w ramie.
-Ja już wam nie przeszkadzam, musze coś
załatwić. -wyszczerzył się i wyszedł.
-Skarbie. -usłyszałaś, odwróciłaś głowę
tak, ze patrzyliście sobie prosto w oczy. -Kocham cię. -pocałował cię.
-Ja ciebie nie. -mruknęłaś. On się tylko
zaśmiał i kontynuował całowanie.
2 minuty przed godziną 10 zeszliście na
dół, gdzie mieliście się wszyscy spotka. Otworzyłaś szeroko oczy ze zdziwienia,
gdy ujrzałaś siatkarzy i ich partnerki. Przywitałaś się z nimi.
-Zdziwiona co? -poruszał brwiami Igła.
-Tak. A ty wiedziałeś?
-Pewnie, wszyscy wiedzieliśmy.
-I nikt mi nie powiedział? -zmrużyłaś
oczy. -Foch!
---------------------------------------
No to kolejny ;)
Dzisiaj kibicujemy Włochom!
Piękne dwa mecze w naszym wykonaniu :)
Jak wiecie Kubiak w tym sezonie będzie grał w Ankarze
Niektórzy już mają problemy, ale niech się rozwija!
Pozdrawiam! :)
PS. TO już 100 rozdział, nawet nie wiem kiedy to minęło! :)
PS. TO już 100 rozdział, nawet nie wiem kiedy to minęło! :)
Niech wszystko będzie dobrze, a ta rozłąka wzmocni ich miłość. Niech w końcu będą dłużej szczęśliwi oby nikt ich już nie rozdzielił.
OdpowiedzUsuńNo i Foch hahaha :)
OdpowiedzUsuńKocham Patrycję,mam nadzieję że przetrwają wyjazd Michała.
Gratulację z setnego rozdziału :)
Czekam na kolejny z niecierpliwością.
Pozdrawiam ;*
Zapraszam na nowy rozdział :)
UsuńFajne popołudnie im się szykuje :) Ciekawe, co wykombinują na tej plaży, bo oni w miejscu nie usiedzą :D Mam nadzieję, że związek Michała i Patrycji przetrwa tą rozłąke ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Szkoda, ze Final SIx nie jest juz dla nas;// Włosi nie grali dla Biało-Czerwonych. No nic, trudno, taki jest sport. Teraz musimy skupić się na memoriale i najważniejszej dla nas imprezie- Mistrzostwach.
OdpowiedzUsuńWracając do rozdzialu to fajny.
Oby wszystko było w porządku.
Do następnego. Gośka .
Fajnie, że im się układa :*
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie rozdziały i muszę powiedzieć MASZ TALENT :) Zbudowałaś świetne postaci i mimo, ze to już 100 rozdziałów...czekam na kolejną setkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Perła