sobota, 22 lutego 2014

Rozdział 20

-A ty co tu robisz?!
-Przyjechałem aby obejrzeć z tobą mecz. -uśmiechnął się, pocałował cię w policzek i usiadł na krześle obok.
-Ale Michał, nie powinieneś być na hali?
-Tak mam kontuzję, siedziałbym sam, a tak mogę potowarzyszyć tobie.
-A Andrea? Nie miał nic przeciwko?
-Co ty, sam mnie namawiał, żebym ci towarzyszył. Czas do 18 zleciał wam bardzo szybko. Rozmawialiście o wszystkim i o niczym. Michał włączył telewizor i zaczęliście oglądać mecz. Pierwszy set niestety przegrali. W między czasie zjadłaś kolację, którą podzieliłaś się z Miśkiem.
-Michał...
-Tak? -spojrzał na ciebie.
-Połóż się koło mnie. -przesunęłaś się. Wykonał twoją prośbę. Wtuliłaś się w niego. W takiej pozycji oglądaliście mecz. Drugi set także przegraliśmy. Wiedziałaś, że Michał, źle się czuł z tym, ze nie może pomóc swoim kolegą.
-Misiek, wygramy to. -dotknęłaś jego ręki. Spojrzeliście sobie w oczy.
-Jeśli ty tak mówisz to tak będzie. -musnął twoje usta swoimi. Niby nie byliście razem, ale zachowywaliście się jak para. I tak jak powiedziałaś, tak się stało. Polska wygrała 3:2 z reprezentacją Włoch.
-Mówiłam Misiek? -spojrzałaś na Michała z satysfakcją.
-Mówiłaś. Lubię jak mówisz do mnie Misiek, a nie często to się zdarza. -pstryknął cię w nos.
-Jak będziesz grzeczny to się to zmieni. -wypaliłaś, zanim pomyślałaś.
-Dobrze wiedzieć. -uśmiechnął się. Pocałowałaś go. Całowaliście się dość długo. Potem siedzieliście w ciszy.
-Co jest między nami? -zapytałaś patrząc w jego oczy. To pytanie męczyło cię już od kilku dni.
-Szczerze? -pokiwałaś głową. -Nie ma pojęcia. Cholernie mi na tobie zależy i wiem, że chcę abyś zawsze była blisko.
-Mam to samo, ale my znamy się tak krótko.
-To nie ma znaczenia. Ja się czuję jakbym znał cie całe życie.
-Ale... -chciałaś coś powiedzieć, ale przerwał ci.
-Wiem co chcesz powiedzieć. To, że jesteś chora nie ma dla mnie większego znaczenia. Będę się o ciebie troszczył zawsze. I robiłbym to czy byłabyś chora czy też nie. I wiem, że nie przestanę cię kochać bo jesteś chora. Będę cię kochał zawsze i będę robił wszystko abyś czuła się szczęśliwa. -zrobiło ci się ciepło na sercu. Kilka łez spłynęło po twoich policzkach. Uświadomiłaś sobie, ze właśnie wyznał ci miłość. Nie powiedziałaś już nic tylko wtuliłaś się w niego bardziej. Czułaś się w jego ramionach bezpieczna. Nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś.

Z perspektywy Michała

Powiedziałeś, ze będziesz ja kochać zawsze. Tuliłeś ja do siebie. Czułeś, że masz przy sobie cały świat. Poczułeś, że Patrycja zasnęła. Delikatnie zszedłeś z łóżka Przykryłeś ją i ucałowałeś w czoło.
-Kocham cię. -powiedziałeś i wyszedłeś z sali. Spojrzałeś na telefon. Była już prawie godzina 22. Miałeś szczęście, ze pielęgniarki cię nie wyrzuciły, bo czas odwiedzin skończył się jakieś 3 godziny temu. Szczęśliwy szedłeś do hotelu. gdy tam się znalazłeś, wziąłeś prysznic i udałeś się spać.

Z perspektywy Patrycji

Obudziłaś się, gdy pielęgniarka przyniosła śniadanie i lekarstwa. Podziękowałaś. Zjadłaś, wzięłaś tabletki. Pomyślałaś o wczorajszym dniu, a raczej wieczorze. Na samą myśl o tym się uśmiechnęłaś. O godzinie 9 do sali przyszedł lekarz na wizytacje.
-Dzień dobry, jak się pani czuje?
-Dzień dobry. Dobrze.
-Boli coś panią?
-Nie.
-Dobrze. -zapisał coś na karcie zdrowia.
-Zrobimy jeszcze badania i jeśli wyjdą dobrze, nie będzie sensu pani tu trzymać. Zaraz przyjdzie pielęgniarka i zabierze panią na badania. -pokiwałaś głową. Nie minęły 3 minuty, a już szłaś na badania. Pobrali ci krew, a potem miałaś jeszcze USG. Gdy badanie się skończyło mogłaś wrócić do sali. Otworzyłaś drzwi i zobaczyłaś siatkarzy.
-No wreszcie jesteś. -westchnął Ignaczak.
-Cześć. Gratulacje wygranej.
-Hej. Dziękujemy. -odpowiedzieli chórem.
-Kiedy będziesz mogła stąd wyjść? -zapytał Andrea.
-Jeśli wyniki będą dobre to jutro. -uśmiechnęłaś się. Siedzieli u ciebie i rozmawiali do 14. Potem się zaczęli zbierać, bo o 15 mieli obiad, a potem trening. Michał obiecał wpaść do ciebie, gdy reszta będzie miała trening. Zaraz potem dostałaś obiad, który zjadłaś. Musiałaś przyznać, ze jedzenie było dobre. Michał przyniósł ci swojego laptopa więc włączyłaś go. Na tapecie miał zdjęcie was wszystkich, które zrobiliście sobie w tamtym roku, podczas sesji, którą im robiłaś. Połączyłaś się z wifi i załączyłaś internet. Standardowo weszłaś na facebooka i pocztę. Na poczcie same reklamy. Na facebooku miałaś kilka zaproszeń do znajomych. Były one od partnerek siatkarzy. Od razu je przyjęłaś. Kilka wiadomości pytaniem jak się czujesz i każdemu odpisałaś, ze dobrze. Obejrzałaś zdjęcia z wczorajszego meczu. Potem zaczęłaś przeglądać różne strony. Nawet nie wiesz kiedy minęły 2 godziny i do sali wszedł Michał.
-Witaj. -powiedział i przywitał się z tobą pocałunkiem w policzek.
-Hej. -uśmiechnęłaś się. Wyłączyłaś laptopa i odłożyłaś go na szafkę.
-I jak się czujesz? -wywróciłaś oczami.
-Dobrze.
-Co wywracasz tymi oczami, martwię się. -dźgnął cię.
-Spadaj. Przyszedłeś mnie zdenerwować?
-Nie przyszedłem spędzić czas z piękna dziewczyną. -puścił ci oczko. Czułaś, że się rumienisz.
-Kiedy wracasz do treningów? -zapytałaś zmieniając temat.
-W środę. -uśmiechnął się.
-To dobrze, bo widać brak ćwiczeń.
-Czy ty coś sugerujesz? -uniósł brwi.
-Tak, że przytyło ci się. -powiedziałaś.
-Osz ty, jesteś wredna.
-Nie zrobisz mi chyba krzywdy?
-Jesteś pewna?
-Tak. -odpowiedziałaś. Michał nic już nie powiedział tylko cię pocałował.
-Patrycja spróbujmy. -powiedział gdy oderwaliście się od siebie.

--------------------
Dodaję już teraz ponieważ później mnie nie będzie :)
12 komentarzy = nowy rozdział !

Ro Ksi twoje moce jasnowidzkie jednak się nie wyczerpały! :D

Pozdrawiam!

PS. Informacje o nowych rozdziałach zostawiajcie w zakładce : Czytam :)

14 komentarzy:

  1. Coś mi się wydaje, że Patrycja spróbuje :D
    Do następnego :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! / K.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że Patrycja się zgodzi i zostaną parą :D Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Awwww świetny czekam na kolejny ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. To dobrze bo wątpiłam w swoje moce, że się wyczerpały;) UWAGA PROROKOWANIA CIĄG DALSZY;D Z problemami ale Patka się zgodzi na związek z Michałem ^^
    Pozdrawiam;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Robi się coraz ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech się zgodzi, będą świetną parą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby się zgodziła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super czekam na kolejny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo niech będą razem:))
    czekam na kolejny i pozdrawiam. G :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy nowy ???

    OdpowiedzUsuń